Kredyty na rozpoczęcie działalności gospodarczej...
Komentarze: 0
Gdy w głowie dojrzał już plan doskonały na podbicie rynku, przychodzi zderzyć się z brutalną rzeczywistością. Jeśli osoba planująca działania w biznesie nie kwalifikuje się na pomoc z urzędu pracy na założenie firmy, pozostaje tylko wybór drogi komercyjnej – funduszu pożyczkowego lub banku. Przy czym pozyskanie tą drogą środków na rozpoczęcie działalności nie jest ani łatwe, ani tanie.
Pierwsza wizyta w banku Już pierwsza wizyta w banku może okazać się rozczarowująca. Genialny pomysł na biznes może spotkać się z dość chłodnym przyjęciem analityka kredytowego, dla którego liczą się fakty i liczby. A te mówią, że z 10 startupów po roku działalności na rynku zostaje jeden. W dodatku sytuacja na polskim rynku jest niestabilna, coraz więcej firm upada, a coraz mniej powstaje. To dodatkowo chłodzi zapał banków do udzielania pożyczek początkującym biznesmenom. Jak przekonać bank, że ten jeden z dziesięciu przedsiębiorców rokujących nadzieję, to właśnie my?
Dobra historia kredytowa to podstawa
Przyda się z pewnością dobra historia kredytowa. Bank weźmie pod uwagę także nasze wcześniejsze dochody. Idealnie byłoby, gdyby założyciel firmy pracował już gdzieś na etacie i otrzymywał od dłuższego czasu regularne i wysokie zarobki. Po tym bank będzie musiał ocenić zdolność kredytową wnioskodawcy, bo dokumentów świadczących o obrotach i rentowości początkująca firma po prostu nie ma. Takich osób jest jednak niewiele.
Mimo tego nie brakuje ofert dla początkujących przedsiębiorców. FM Bank, mBank, Idea Bank czy BZ WBK mają w ofercie propozycje dla startupów. Z góry jednak założyć należy, że bez zabezpieczenia i dobrej historii kredytowej trudno będzie uzyskać więcej niż kilkadziesiąt tysięcy złotych na start i to na dość trudnych warunkach, jeśli chodzi o oprocentowanie pożyczki. To sięgać może w niektórych bankach blisko 20 procent w skali roku. Najlepiej mają biznesmeni, którzy posiadają dobre zabezpieczenie w postaci hipoteki. Wtedy bank może zaoferować nawet kilka milionów złotych pożyczki pod hipotekę.
Znacznie łatwiej uzyskać też kredyt inwestycyjny niż obrotowy. Ten drugi udzielany jest na krótki czas, najczęściej na rok. Inwestycyjny może zostać rozłożony na lat kilkanaście. Zwykle jednak to bank będzie właścicielem zakupionych maszyn czy programów do czasu spłacenia pożyczki. Nie tylko banki pożyczają nam pieniądze Na szczęście kredyt bankowy nie jest jedyną możliwością finansowania firmy na początku jej działalności. Warto rozejrzeć się za kredytami preferencyjnymi, programami rządowymi i programami pomocowymi UE, w ramach których można otrzymać wsparcie. Tu wiele zależy od biznesplanu, a także miejsca, w którym zarejestrowano działalność gospodarczą – niektóre województwa nie biorą w nich udziału.
Takim programem jest choćby rządowy, realizowany dzięki Bankowi Gospodarstwa Krajowego - Pierwszy biznes - Wsparcie na starcie. W programie tym o pożyczkę ubiegać się mogą absolwenci szkół wyższych w ciągu 48 miesięcy od dnia otrzymania dyplomu, pozostający bez pracy lub niepracujący studenci ostatniego roku studiów.
Dodaj komentarz